Atalanta przegrała finał Pucharu Włoch z Lazio, ale nadal może zrealizować jeden z celów, za sprawą których ten sezon będzie można nazwać jednym z najlepszych w historii klubu. By zająć w lidze czwarte miejsce drużyna Gasperiniego będzie musiała odeprzeć ataki Milanu i Romy, a najtrudniejszym spotkaniem z tych, które pozostały do rozegrania jest starcie z mistrzami. Juventus co prawd anie ma już o co grać, ale Turyńczycy mogą mieć na uwadze chęć zrewanżowania się piłkarzom La Dea za wyeliminowanie ich z Pucharu Włoch, a więc goście musza zagrać ostrożnie. Dlatego właśnie uważamy, że w spotkaniu nie padnie wiele bramek.