United byli w przeciętnej dyspozycji pod koniec sezonu ligowego, ale dość łatwo wygrali decydujący mecz z Leicester. W poprzedniej rundzie z LASK zagrali rezerwowym składem, teraz pewnie wystąpią w podstawowej jedenastce, ze świetnym w tym roku Bruno Fernandesem. FC Kopenhaga zaimponowała w spotkaniu z Basaksehirem, ale United to już zdecydowanie zbyt wysoka półka.