Nawet dobra forma Teemu Pukkiego nie daje tu gospodarzom wielkich szans w starciu z City, którzy są w dobrej formie. Dotyczy to poszczególnych zawodników, którzy błyszczeli także podczas przerwy reprezentacyjnej. W dodatku drużyna Guardioli musi gromadzić punkty, bo zaliczyła już wpadkę ze Spurs, a Liverpool na razie jest bezbłędny.