Ostatnie spotkania Nottingham potwierdzają, że zatrudniony niedawno na stanowisku managera Sean Dyche rozpoczął już zmiany w zespole, wciąż mającym spory potencjał, ale ze względu na trenerskie turbulencje znajdujący się obecnie w drugiej połówce zestawienia. Najpierw wygrana z Porto w LE, a następnie remis z wyraźnie zwyżkującym Manchesterem United pokazały, że Forest mogą już niedługo opuścić dolne rejony tabeli. Dobrym wskaźnikiem tego czy rzeczywiście tak się stanie powinien być mecz z Leeds, które miało dobry początek sezonu, ale ostatnio przegrało trzy z czterech meczów, a na wyjazdach zdobywało w tym sezonie punkty tylko przeciwko najsłabszemu w lidze Wolverhampton.