Spurs zagrają przeciwko Evertonowi cztery dni po fantastycznym spotkaniu z Ajaxem, który dał im niespodziewany awans do finału Ligi Mistrzów, a dodatkowo będą osłabieni brakiem zawieszonych Sona i Foytha. Mecz raczej nie będzie obfitował w bramki, tym bardziej że gospodarze potrzebują punktu by zapewnić sobie miejsce w przyszłorocznej LM, mogą być zmęczeni trudnym spotkaniem w Amsterdamie, ale z drugiej strony Everton praktycznie nie ma już o co grać.