Wtedy "Boxdel" będzie mógł powrócić do Fame MMA. Wymowna deklaracja rzecznika federacji

Z początkiem października Michał "Boxdel" Baron został wykluczony z szeregów Fame MMA. Powodem były domniemane powiązania mężczyzny z nagłośnioną przez Sylwestra Wardęgę aferą "Pandora Gate".

Niecały miesiąc później freak-fighter podjął decyzję na temat swojej najbliższej przyszłości. Na youtube'owym kanale "Aferki" poinformował, że podjął decyzję o sprzedaży swoich udziałów w Fame MMA. Tym samym kończy współpracę z organizacją po pięciu latach.

Rzecznik Fame MMA, Michał Jurczyga, wypowiedział się na temat oświadczenia, jakie federacja wydała w ubiegłym miesiącu w sprawie "Boxdela". Poruszył też kwestię jego możliwego powrotu do organizacji.

- Tło sprawy było takie, że lepiej było nawet "przereagować", zrobić jakąś reakcję o konsekwencjach daleko idących i z czasem, jeśli sytuacja rozwinie się korzystnie dla Michała, to zrewidować, niż poczynić grzech zaniechania i się po prostu temu przyglądać. Ciągle uważamy, że była to dobra decyzja - powiedział Jurczyga.

- Myślę, że jest szansa [na powrót "Boxdela" - przyp. red.]. Na dzień dzisiejszy pozostali członkowie zarządu stoją na stanowisku, że kluczowe będą działania i decyzje organów ścigania, prokuratury. Jeżeli sytuacja rozwinie się korzystnie dla Michała, jeżeli jego status nie ulegnie zmianie, nie ulegnie pogorszeniu, jeżeli nie okaże się winien jakichś czynów karanych, to jak najbardziej wtedy będzie można rozmawiać o takim pełnym powrocie Michała: w roli prowadzącego i też zawodnika, bo to dla Michała też było bardzo ważne - dodał.

Udziałowcami federacji pozostają Krzysztof Rozpara, Rafał Pasternak oraz Wojciech Gola. Najbliższa gala, Fame MMA Reborn, odbędzie się w łódzkiej Atlas Arenie w sobotę, 9 grudnia. Kartę walk znajdziecie TUTAJ.