SSC Napoli. Arkadiusz Milik przesiedzi rok na trybunach? Chce zemścić się na klubie

Dla polskiego napastnika nie ma już przyszłości w Neapolu. Aurelio De Laurentiis i Gennaro Gattuso chcieliby, żeby Milik odszedł z klubu.

Reprezentant naszego kraju jest wściekły. Nie podoba mu się to, jak został potraktowany. Najpierw odsunięto go od składu przed towarzyskim meczem z Pescarą, a później szkoleniowiec Napoli bez ogródek przyznał, że Milik nie ma co liczyć na występy w jego zespole.

“Corriere della Sera” informuje, że Polak chce zemścić się na władzach klubu. Jeśli zostanie w nim do końca kontraktu, który jest ważny do 30 czerwca 2021 roku, Napoli nie zarobi na nim nawet złotówki.

- Chciałby, żeby De Laurentiis za to zapłacił. Milik chce odejść za darmo w czerwcu - informuje włoski dziennik.

Taka zemsta może jednak obrócić się przeciwko niemu. Jeśli były snajper m.in. Górnika Zabrze i Ajaxu Amsterdam postawi na swoim i nie odejdzie, czekać go będzie zapewne rok przesiedziany na ławce lub trybunach. To kiepska perspektywa w kontekście przyszłorocznego Euro.

Polak musi czekać więc na satysfakcjonującą go ofertę z innego klubu. Oprócz wspomnianej Romy, mówi się też m.in. o zainteresowaniu ze strony RB Lipsk.

Milik jest piłkarzem Napoli od sierpnia 2016 roku. Rozegrał w tym czasie dla klubu 122 mecze, strzelając 48 goli.