4 mln zł dla Wisły Kraków! Błaszczykowski i dwóch biznesmenów udzielą pożyczki klubowi

-  Byłem w Londynie w celu zbadania nastrojów w kontekście inwestycji, która jest tak trudna, jeśli chodzi o czas. Rozmawiałem z różnymi inwestorami. Szukaliśmy wielu różnych rozwiązań, ale ja wolę projekty strategiczne, co oznacza, że chcemy coś większego zrobić. Jeśli Wisła nie spłaci zobowiązań, straci piłkarzy i licencję na grę. Nie możemy na to pozwolić. Nie chcemy nikogo wpuszczać do klubu, dlatego że jesteśmy pod ścianą - przyznał w programie "Stan Futbolu".

Królewski zadeklarował, że w przyszłym tygodniu na konto Wisły Kraków wpłyną 4 mln złotych. Pieniądze z własnej kieszeni wyłożą Królewski, Błaszczykowski i jeszcze jeden biznesmen. - Rozmawialiśmy z Kubą Błaszczykowskim. Brakuje nam 4 mln złotych, żeby odsapnąć jako klub i postanowiliśmy z Kubą i jednym z moich bardzo dobrych przyjaciół, że zaryzykujemy i wrzucimy te pieniądze do Wisły Kraków - dodał.

- To jest deklaracja. Każdy z nas wrzuci po 1,33 mln złotych, by popłacić zaległości. Nie mogę podać na razie trzeciej osoby, ale szybko się ujawni. Piłkarze zostaną spłaceni najpóźniej we wtorek lub w środę - zaznaczył.