Adama Traore jednak nie dla Tottenhamu? Może wrócić do FC Barcelony

Transfer Traore do zespołu z Londynu jest zapowiadany od kilku dni. Brytyjskie media informowały nawet, że wszystko jest przesądzone, a "Koguty" zapłacą za swojego nowego piłkarza 20 mln funtów.

Sprawa jednak się przeciąga. Matteo Moretto twierdzi, że z finalizacją transferu nie spieszy się sam Traore, który czeka na ruch ze strony Barcelony. Dziennikarz uważa, że powrót 25-latka na Camp Nou jest realny, ale uzależniony od dalszych losów Ousmane Dembele.

Dziennik "Sport" twierdzi, że do Barcelony z pomysłem zakontraktowania Traore przyszedł Jorge Mendes. Piłkarz miałby trafić do stolicy Katalonii na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu po zakończeniu sezonu.

Koszt całej operacji miałby wynieść 20 mln euro. Mogłoby go obniżyć zaangażowanie w transfer Trincao - piłkarza Barcelony wypożyczonego do Wolverhampton.

Traore w przeszłości grał w młodzieżowych drużynach Barcelony. Ma też za sobą cztery epizody w jej pierwszym zespole. Katalonię opuścił w 2015 roku, gdy przeszedł do Aston Villi. Przed Wolverhampton grał też w Middlesbrough.