Aleksander Buksa na celowniku włoskich klubów! Odrzucona oferta z giganta. Faworytem AC Milan [NASZ NEWS]

Buksa od wielu miesięcy jest w centrum uwagi zagranicznych klubów. Gdy ujawniliśmy, że jego kontrakt wcale nie został przedłużony do 2023 roku, a jedynie do końca tego sezonu, negocjacje w sprawie jego odejścia mocno przyspieszyły.

Buksa nie przedłuży na tę chwilę umowy z Wisłą, dlatego będzie mógł podpisać kontrakt z nowym pracodawcą już w styczniu. - Klub nie kontaktował się w sprawie zatrzymania go w Krakowie - usłyszeliśmy od jego doradców.

Co działo się w ostatnim czasie wokół piłkarza? Jeszcze przed podpisaniem przez niego reprezentowania go przez Piniego Zahaviego, dyrektor sportowy Napoli, Cristiano Giuntoli, „uruchomił” jednego z włoskich agentów, aby poprowadził rozmowy w sprawie pozyskania piłkarza. Plan był następujący: Bierzemy Buksę za darmo latem, wypożyczamy go na rok do Bari, którego celem jest awans do Serie B, a następnie wdrażamy i rozwijamy go pod Wezuwiuszem.

Gdy Buksa trafił do stajni Zahaviego, Giuntoli musiał zmienić podejście. Zaczął rozmawiać z agentem bezpośrednio, już bez włoskiego pośrednika. Napoli złożyło ofertę trzy tygodnie temu. Została ona odrzucona. Na razie nie jest jeszcze powiedziane, że klub Aurelio De Laurentiisa złoży broń, ale do walki o napastnika włączył się AC Milan. I to on jak słyszymy jest faworytem do pozyskania nastolatka.

Czy Polak na pewno tam trafi? Agenci starają się zapewnić Buksie stabilny rozwój, a on jeszcze wiele musi się nauczyć. Nie jest gotowy na regularne granie w Serie A.

W Mediolanie najpierw miałby uczyć się obok doświadczonych snajperów jak Zlatan Ibrahimović i dostawać swoje minuty. Bez presji. Trenować na spokojnie z pierwszym zespołem i dopiero w ciągu dwóch-trzech lat osiągnąć poziom prawdziwej weryfikacji. Detale na temat jego rozwoju miałyby być zawarte w unowie i obarczone karami. Na przykład nie rozegranie przez niego X minut pozwalałoby na odejście za niską kwotę.

Czy transfer do AC Milan jest pewby? Nie. Agenci wciąż rozważają, co będzie najlepsze dla piłkarza. Faktem jest, że oferta z Napoli pojawiła się i została odrzucona. Na razie czerwone światło mają też Atletico, Real i Barcelona, które chciałyby umieścić Buksę w drugiej drużynie. Trzeba czekać. Ale Rossoneri to opcja na teraz jak najbardziej realna.