Conte został ostrzeżony. W szatni Realu rządzi Sergio Ramos

Po zwolnieniu Julena Lopeteguiego włoski szkoleniowiec wyrósł na głównego kandydata do objęcia posady z madryckim klubie. Okazało się jednak, że sam Conte nie jest zainteresowany przyjęciem pracy w Realu. Zaczęto rozważać możliwość, że wpływ na jego decyzję mogły mieć charakter i pozycja w szatni Sergio Ramosa. 

Na kapitan Realu i reprezentacji Hiszpanii w ostatnim czasie spadła krytyka spowodowana kontrowersyjnym zachowaniem i wypowiedziami. Na jednym z treningów Ramos pokłócił się i zaatakował kopnięciem piłką wychowanka Sergio Reguilona.

Stoper „Królewskich" w dość nieprzychylnych słowach tuż po przegranym el Clasico wypowiedział się również na temat pracy Julena Lopeteguiego.

- Szacunek powinien być zasłużony, a nie narzucony. Uważam, ze u szkoleniowca czasem ważniejsze jest zarządzanie szatnią, a nie same umiejętności trenerskie - powiedział po klęsce z Barceloną

Mówi się, że Zinedine Zidane osiągnął w Realu tak ogromny sukces, ponieważ dał zawodnikom odpowiednio dużo swobody, z której sam korzystał grając w tym klubie. Julen Lopetegui, jako większy taktyk, niż motywator, przez swoje nastawienie nie zyskał w szatni takiego respektu, jak poprzednik. 

Nie ulega wątpliwości, że Antonio Conte w swojej pracy również bardzo wysoko ceni sobie dyscyplinę w drużynie. Ostatnie doniesienia wskazywały, ze Sergio Ramos zawetował zatrudnienie Włocha na Santiago Bernabeu. 

Antonio Conte mógł po tym wszystkim dojść do wniosku, że ranga kapitana Realu w szatni jest zbyt duża i nie ma on ochoty pracować w warunkach, kiedy jeden zawodnik tak bardzo dominuje nad resztą drużyny, a jego zdanie wywiera wpływ na decyzje prezesa. 

Kapitana reprezentacji Hiszpanii bardzo chwali natomiast jej selekcjoner, Luis Enrique:

- Jestem bardzo zadowolony zarówno z jego gry, jak i postawy. Spodziewałem się, że jest dobrym kapitanem, ale przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. To prawdziwy lider - powiedział były trener Barcelony 

Sam Sergio Ramos również zaprzecza, jakoby jego zdanie miało jakikolwiek wpływ na decyzje Florentino Pereza, a już szczególnie tak ważne, jak zwolnienie trenera:

- Kiedy jestem proszony o opinię, to się nią dzielę. Nie uważam jednak, by miała ona wpływ na to, kto według prezesa powinien być naszym menedżerem. 

Odmowa Antonio Conte musi mieć jednak jakiś powód. Bardzo możliwe, że perspektywa pracy z takim zawodnikiem nie byłaby dla niego komfortowa, a sam Ramos dał mu ku temu ostrzeżenie.