Argentyna bez wygranej, Lionel Messi okradziony z gola? Kontrowersyjna decyzja sędziów [WIDEO]

Argentyńczycy zmierzyli się z Paragwajczykami w 3. kolejce eliminacji do MŚ strefy południowoamerykańskiej. Wcześniej podopieczni Lionela Scaloniego pokonali Ekwador (1:0) i Boliwię (2:1). Teraz dopisali sobie do dorobku punktowego jedno "oczko", choć byli o włos od zgarnięcia pełnej puli. Gol Leo Messiego z 58. minuty nie został jednak uznany. Ta decyzja wywołała ogromne kontrowersje.

Messi pewnie wykończył akcję zespołu uderzeniem z linii pola karnego i pierwotnie cieszył się z bramki. Sędzia, po konsultacji VAR, zdecydował się finalnie na anulowanie tego trafienia. Dlaczego? Jego zdaniem dokładnie 27 sekund wcześniej jeden z Argentyńczyków sfaulował rywala na własnej połowie, co stanowiło zalążek akcji bramkowej.

Co więcej, sfaulowany zawodnik, Angel Romero, zdołał pozbierać się i wrócić pod pole karne przed strzałem Messiego. Stąd wściekłość reprezentantów Argentyny i ich trenera, Lionela Scaloniego. Arbitrzy pozostali jednak nieubłagani i podtrzymali decyzję o cofnięciu gola gwiazdy Barcelony. - Czy VAR sprawia, że sędziowie są bezużyteczni? - pyta retorycznie autor powyższego wpisu z załączonym filmikiem.

Wcześniej dla Paragwajczyków trafił z rzutu karnego wspomniany Romero (18. minuta), a stan meczu wyrównał tuż przed przerwą Nicolas Gonzalez.

Argentyna pozostała liderem tabeli, ale może zostać jeszcze wyprzedzona przez Brazylię. "Canarinhos" grają w nocy u siebie z Wenezuelą. Z kolei Paragwaj jest na czwartej pozycji z dorobkiem dwóch remisów i jednej wygranej.

W kolejnej serii gier Messi i spółka podejmą na wyjeździe Peru, a Paragwaj zmierzy się na własnym boisku z Boliwią. Oba spotkania zaplanowano na 18 listopada.