Arsenal FC. Gary Neville i Jamie Carragher miażdżą Davida Luiza. "Nie mam już na niego słów"

Luiz rozpoczął środowy mecz na ławce rezerwowych. Do gry musiał jednak wejść bardzo szybko - w 24. minucie zmienił Pablo Mariego.

Obaj byli obrońcy krytykowali Brazylijczyka za jego zachowanie przy pierwszym golu dla Arsenalu. Później mieli kolejne powody - na początku drugiej połowy Luiz wyleciał z boiska za czerwoną kartkę.

- Nie ma dla niego usprawiedliwienia. Może przy pierwszym golu nie był skoncentrowany, a może myślał, że łatwo sobie ze wszystkim poradzi. W przeszłości jednak tego typu sytuacje zdarzały się tak często, że nie jest żadnym zaskoczeniem, że Arteta sadza go na ławce rezerwowych. Nie sądzę, by Luiz miał jeszcze przyszłość w Arsenalu. Po prostu nie może być przywrócony do pierwszego składu - stwierdził Carragher.

Wtórował mu Gary Neville. Były obrońca Manchesteru United podkreśla, że Luiz stale popełnia takie same błędy.

- Nie mam już na niego słów. On w ogóle nie wyciąga wniosków ze swojej gry. Manchester City zaczął grać dobrze od 25 minuty, czyli momentu, gdy na boisko wszedł Luiz - ocenił Anglik.

Arsenal zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli Premier League. Manchester City jest drugi - po rozegraniu zaległego meczu ma 22 punkty straty do Liverpoolu.