AS Roma. Piękne słowa Nicoli Zalewskiego. "Była opcja gry dla Włoch, ale w stu procentach czuję się Polakiem"

20-latek zadebiutował w naszej kadrze za kadencji Paulo Sousy. Piłkarz ma także włoskie obywatelstwo, więc interesowała się nim także tamtejsza federacja. Wybrał jednak grę w biało-czerwonych barwach.

Jak sam piłkarz przyznał w rozmowie ze "Sky Sports Italia", nie miał w tej kwestii żadnych wątpliwości. Ani przez moment nie rozważał tak naprawdę reprezentowania innej kadry.

- Była opcja gry dla Włoch, słyszałem o pewnym zainteresowaniu, ale z szacunku dla mojej rodziny zawsze wybierałem Polskę. W stu procentach czuję się Polakiem - podkreślił.

Zalewski jest zadowolony z gry na nowej pozycji i tego, jak rozwija się jego kariera w Romie. Jednocześnie doskonale wie, że przed nim wciąż jest sporo pracy.

- Powiedzmy, że czasem popełniam kilka błędów w obronie, ale cieszę się, że moi koledzy dają mi wsparcie. Kiedy mam piłkę, trener prosi mnie, abym robił to, co robiłem zawsze: zabierał za sobą rywali - powiedział.

- Na ten wieczór planem dla mnie i Karsdorpa było zaatakować, trzymać się wysoko i śledzić skrzydłowego rywali. To był dobry występ, choć w niektórych obszarach musimy się poprawić. W niedzielę czeka nas wielki mecz i damy z siebie wszystko zarówno z Bologną, jak i w rewanżu w przyszły czwartek - podkreślił.