Liga Mistrzów. Atletico jedną nogą w ćwierćfinale! Środkowi obrońcy bohaterami meczu z Juventusem [WIDEO]

Atletico jedną nogą w ćwierćfinale Ligi Mistrzów! Środkowi obrońcy bohaterami meczu z Juventusem [WIDEO]
Vlad 1988 / shutterstock.com
Atletico Madryt zbliżyło się do awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Piłkarze Diego Simeone wygrali u siebie z Juventusem 2:0!
Dalsza część tekstu pod wideo
Mecz od początku był bardzo zacięty, ale brakowało klarownych sytuacji podbramkowych. Piłkarze obu drużyn często próbowali szczęścia uderzeniami z dystansu. W 9. minucie bombę z rzutu wolnego odpalił Cristiano Ronaldo, ale Jan Oblak zdołał przerzucić piłkę nad poprzeczką. Po kilku minutach strzałem z dystansu odpowiedział Thomas Partey. Piłkę pewnie złapał Wojciech Szczęsny.
Najgoręcej zrobiło się w 27. minucie, gdy Diego Costa przewrócił się na skraju pola karnego po starciu z Mattią De Sciglio. Pierwotnie sędzia Felix Zwayer podyktował rzut karny, ale po analizie zmienił decyzję i przyznał gospodarzom rzut wolny. Kąśliwie uderzał z niego Antoine Griezmann, ale na posterunku był Wojciech Szczęsny.
Atletico świetną okazję do objęcia prowadzenia miała pięć minut po przerwie. Griezmann zabrał do Costy, ten wygrał pojedynek biegowy z Leonardo Bonuccim, ale w sytuacji sam na sam ze Szczęsnym kopnął kilka metrów obok bramki.
Niedługo później Atletico miał kolejną okazję. W pole karne wbiegł Griezmann, który zdecydował się na lobowanie wysuniętego Szczęsnego. Polak popisał się cudowną interwencją - sięgnął jednak do wysoko lecącej piłki i końcami palców skierował ją na poprzeczkę.
W 71. minucie piłkę głową do bramki Juventusu wbił Alvaro Morata. Sędzia po analizie VAR nie uznał jedna gola - Hiszpan w trakcie walki o piłkę sfaulował Giorgio Chielliniego.
Atletico dopięło swego w 78. minucie. Po rzucie rożnym piłka spadła pod nogi Jose Marii Gimeneza, który z kilku metrów wbił piłkę do bramki Szczęsnego.
Pięć minut później gospodarze podwyższyli prowadzenie. W zamieszaniu po rzucie wolnym najbardziej przytomnie zachował się Diego Godin, który z ostrego kąta skierował piłkę do bramki.
W końcówce Juventus mógł zdobyć kontaktowego gola. Po rozegraniu rzutu wolnego groźnie strzelał Federico Bernardeschi, ale świetnie jego uderzenie obronił Oblak. Chwilę później na bramkę Atletico główkował Ronaldo, ale jego strzał był bardzo niecelny.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek20 Feb 2019 · 22:56
Źródło: własne

Przeczytaj również