Bajońska oferta dla Leo Messiego. Takimi pieniędzmi Saudyjczycy kuszą gwiazdora PSG. Zawrotna kwota

Leo Messi nadal jest zawodnikiem PSG. Taki status ma jednak obecnie charakter teoretyczny, ponieważ piłkarz został ostatnio zawieszony - wszystko po nagłym wyjeździe do Arabii Saudyjskiej, na który nie dostał pozwolenia.

Chwilę po tych wydarzeniach "Paryżanie" nałożyli na Argentyńczyka dwutygodniowy zakaz gry. Coraz częściej mówi się, że to podsumowanie kariery mistrza świata w Paryżu, ponieważ nie ma on zamiaru przedłużać wygasającego kontraktu. O takim scenariuszu pisaliśmy już TUTAJ.

Wobec tego głównymi kandydatami do podpisania umowy z 35-latkiem są FC Barcelona, Inter Miami oraz saudyjskie kluby. Pod względem finansowym najbardziej opłacalna byłaby przeprowadzka na Bliski Wschód.

Fabrizio Romano już kilka tygodni temu poinformował, że Messi może tam liczyć na ponad 352 miliony funtów zapisane w umowie. Kwotę tę sprecyzowało "The Telegraph" - cały pakiet dla Argentyńczyka byłby wart 320 milionów funtów rocznie. To kwota znacznie mniejsza od tej, którą podał włoski dziennikarz, ale niezmiennie największa w dotychczasowej historii futbolu.

Dość powiedzieć, że Cristiano Ronaldo - również przebywający w Arabii Saudyjskiej - inkasuje obecnie około 165 milionów funtów. Messi miałby zatem zarabiać blisko dwa razy więcej!

Według brytyjskich dziennikarzy rozmowy z legendarnym piłkarzem już trwają. Szejkowie chcą podjąć współpracę ważną do 30 czerwca 2025 roku. Bajońska suma, na jaką może zapracować Argentyńczyk, jest efektem wsparcia lokalnego rządu, który nadal chce dofinansowywać futbol na Bliskim Wschodzie.

Jeśli dojdzie do przeprowadzki Messiego, to najprawdopodobniej trafi on do Al-Hilal, czyli największego rywala Al-Nassr reprezentowanego przez Ronaldo. "Niebieska fala" to najbardziej utytułowana drużyna w kraju.