"Banda kretynów". Stanowski ostro o FC Barcelonie, Ćwiąkała mu wtóruje. Poszło o kontrowersyjne nagranie

"Banda kretynów". Stanowski ostro o FC Barcelonie, Ćwiąkała mu wtóruje. Poszło o kontrowersyjne nagranie
screen yt
Krzysztof Stanowski i Tomasz Ćwiąkała skomentowali kontrowersyjne nagranie z udziałem zawodników FC Barcelony. Dziennikarze ostro skrytykowali klub za słowa wsparcia dla rosyjskich kibiców.
FC Barcelona od dłuższego czasu współpracuje z firmą bukmacherską pochodzącą z Rosji. W ramach promocji La Liga w kraju rządzonym przez Władimira Putina nagrano spot z udziałem zawodników "Dumy Katalonii".
Dalsza część tekstu pod wideo
W materiale wypowiedzieli się Alejandro Balde oraz Sergi Roberto, którzy pozdrowili kibiców ze wschodu. Przygotowane wideo - które znajdziecie TUTAJ - odbiło się szerokim echem w sieci. Komentujący nie kryli oburzenia związanego z działaniem klubu.
Do sprawy odniósł się między innymi Krzysztof Stanowski. Znany dziennikarz, prywatnie kibic FC Barcelony, w ostrych słowach skrytykował kontrowersyjne nagranie.
- Trochę się mi odechciało dziś iść na mecz. Banda kretynów. Rozumiem, że na media day każdy dziennikarz - także z Rosji - może poprosić o pozdrowienia dla widzów, ale od tego jest rzecznik, żeby interweniować. Na inteligencję piłkarzy z założenia nie liczę - napisał na Twitterze.
W podobnym tonie wypowiedział się Tomasz Ćwiąkała. Dziennikarz stacji "Canal+" podkreślił, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca.
- Czy w tym klubie ktoś w ogóle myśli? W tej sytuacji raczej nikt się nie zasłoni brakiem działu compliance. Dno - ocenił.
Sama FC Barcelona do tej pory w żaden sposób nie odniosła się do przygotowanego materiału.

Przeczytaj również