Bartłomiej Drągowski: Obecnie jestem lepszy od Kamila Grabary, ale to on ma większy potencjał

Drągowski i Grabara rywalizowali o miejsce w podstawowym składzie młodzieżowej reprezentacji Polski. Choć pierwszy z nich zaliczył świetną rundę wiosenną w barwach Empoli, to Czesław Michniewicz w swojej drużynie zdecydowanie postawił na bramkarza będącego własnością Liverpoolu.

- Jesteśmy na innym etapie, bo jestem troszkę starszy. Uważam go za bardzo dobrego bramkarza, ale obecnie ja jestem lepszy. Nie jest jednak powiedziane, że w przyszłości nie będzie lepszy ode mnie. Uważam, że ma zdecydowanie większy potencjał niż ja - stwierdził Drągowski w rozmowie z Jakubem Polkowski i Łukaszem Wiśniowskim w "FootTrucku".

Bramkarz Fiorentiny nie był dublerem Grabary podczas niedawnych młodzieżowych mistrzostw Europy. Zrezygnował z wyjazdu na turniej z powodu kontuzji.

- Miałem do wyboru: albo trzy tygodnie ciężkich treningów i odpoczynek, albo operacja i trzy miesiące przerwy. Uznałem, że wolę trzy tygodnie popracować niż trzy miesiące się męczyć i nie grać - tłumaczy Drągowski.

Wielu komentatorów nie daje jednak wiary jego tłumaczeniom. Według nich Drągowski po prostu nie pogodził się z rolą rezerwowego.

- To nie jest tak, że zrezygnowałem z mistrzostw, bo nie chciałem siedzieć na ławce. Siedziałem już nie raz i nie raz jeszcze będę - podkreśla Drągowski.