Bayern. Dietmar Hamann zaatakował Roberta Lewandowskiego. "Chciałbym go o to zapytać"

Przyszłość Lewandowskiego nie jest jasna. Co prawda jego kontrakt z Bayernem obowiązuje do połowy 2023 roku, ale w ostatnim czasie wiele spekulowano o jego odejściu z klubu. Polak jest przymierzany m.in. do Barcelony.

Wkrótce ma dojść do rozmów między Lewandowskim i szefami Bayernu. Na razie Hasan Salihamidzić, dyrektor sportowy mistrzów Niemiec, poinformował, że polski napastnik nie jest na sprzedaż.

Sam Lewandowski na razie nie mówi zbyt dużo o swojej przyszłości. Przyznał jedynie, że "sytuacja nie jest prosta".

- Nie rozumiem jego słów. Mówi, że to dla niego trudna sytuacja... Chciałbym go zapytać, czy w ostatnich pięciu latach, kiedy flirtował z innymi klubami, myślał o tym, że to trudna sytuacja dla Bayernu? Spekulacje pojawiały się co roku: o Manchesterze City, o Realu Madryt - stwierdził Hamann.

- W ostatnich latach Lewandowski nie powiedział, że jest szczęśliwy w Monachium. A przecież zdobył tu wszystkie trofea - dodał Niemiec.

Hamann uważa, że przedłużenie kontraktu o jeden sezon to wszystko, na co w obecnej sytuacji powinien liczyć kapitan reprezentacji Polski.

- Lewandowski nie ma już 24 lat. Wkrótce skończy 34. Nie może spodziewać się, że klub powie: "Przedłużmy kontrakt na dwa lata". Nikt nie wie, czy będzie strzelać za rok i za dwa - uważa Hamann.