Bayern FC. Robert Lewandowski zapowiada jeszcze lepszą grę. "Nie wykorzystałem w pełni swoich umiejętności"

Skuteczność Roberta Lewandowskiego w barwach Bayernu Monachium robi wrażenie. Snajper został po raz kolejny królem strzelców Bundesligi, strzelając 34 bramki. Według wielu ekspertów jest w tej chwili głównym kandydatem do zdobycia Złotej Piłki za 2020 rok.

Być może Polak prezentuje teraz życiową formę. Sam napastnik wierzy jednak w to, że stać go na jeszcze więcej. W rozmowie z "Bildem" zapowiedział, iż wciąż ma rezerwy, by grać w przyszłości lepiej.

- Czuję, że jeszcze nie wykorzystałem w pełni swoich umiejętności, zagrałem może na 90 procent. Mam jeszcze rezerwy, by grać lepiej, chcę przekroczyć własne granice. W sierpniu będę miał 32. urodziny, ale czuję się na 27-28 lat. Nie widzę przeszkód, by jeszcze długo grać na tym poziomie - powiedział.

W minionych tygodniach chwilowo odżył temat ewentualnych przenosin "Lewego" do Realu Madryt. Snajper w rozmowie z niemieckimi dziennikarzami jasno określił się w sprawie przyszłości.

- W ostatnim czasie było sporo spekulacji. Real to wielki klub ze wspaniałą historią, ale ja jestem częścią rodziny Bayernu i to powinno rozwiać wszelkie wątpliwości. Jestem w Monachium szczęśliwy, należę w 100 procentach do tego klubu i się z nim identyfikuję - przyznał.

W weekend mistrzowie Niemiec zmierzą się z Bayerem Leverkusen w finale krajowego pucharu. W sierpniu czeka ich natomiast rywalizacja w Lidze Mistrzów. Polak wierzy w to, że jego drużynę stać na sięgnięcie po potrójną koronę.

- Widzę dużą szansę na to, by wznieść jeszcze w tym sezonie jakiś puchar, może nawet dwa. W Bayernie panuje świetna atmosfera, czuć między nami chemię. W takiej sytuacji niczego nie da się wykluczyć - zakończył.