Bayern Monachium. Niko Kovac zaczyna tracić grunt pod nogami. Media już wskazują jego możliwego następcę

Po dwóch kolejkach Ligi Mistrzów jego ekipie trudno cokolwiek zarzucić - ma na koncie komplet punktów, a dodatkowo w znakomitym stylu rozbiła Tottenham (7:2).

W Bundeslidze bawarskiej ekipie nie wiedzie się jednak już tak dobrze. W ostatniej kolejce zaledwie zremisowała ona z Augsburgiem (2:2), zaś wcześniej uległa Hoffenheim (1:2).

Te rezultaty powodują, że media za naszą zachodnią granicą zaczynają mówić o możliwej zmianie szkoleniowca. Temat ten poruszył "Focus", który wskazał, że Kovaca mógłby zmienić pracujący obecnie z Ajaksem Amsterdam Erik ten Hag.

- Co by się stało, gdybym otrzymał telefon z Monachium? Niczego nie wykluczam - mówił szkoleniowiec, który w przeszłości pracował z rezerwami klubu.

Podkreślił jednak, że aktualnie w Amsterdamie czuje się bardzo dobrze i nie zamierza nerwowo wyczekiwać na kontakt.

- Mam już prawie 50 lat i nie jestem marzycielem. Albo coś przyjdzie, albo nie - uciął.

Przed kilkoma dniami aktualnego szkoleniowca Bayernu skrytykował Dietmar Hamann, który miał spore zastrzeżenia m.in. do podejmowanych przez niego decyzji kadrowych.