Bayern Monachium zabawił się i wbił rywalom 12 goli! Absolutny pogrom w Pucharze Niemiec

Podopieczni Juliana Nagelsmanna udanie rozpoczęli rywalizację o Puchar Niemiec. W meczu pierwszej rundy przyszło im się mierzyć - choć bez Lewandowskiego czy Goretzki - z Bremer SV. To drużyna z piątego poziomu ligowego.

Różnica klas pomiędzy zespołami była widoczna od samego początku. Wynik spotkania otworzył w 8. minucie Choupo-Moting, kilka chwil później do siatki trafił Musiala. Z kolei w 27. minucie piłkę do własnej bramki skierował Warm.

Do przerwy było 0:5. Choupo-Moting dołożył dwa kolejne trafienia i tym samym skompletował hat-tricka. To nie był jednak koniec popisu "Die Roten".

W przerwie na boisku pojawił się 19-letni napastnik Malik Tillman. To właśnie on podwyższył wynik spotkania na 6:0. Minutę później padła kolejna bramka. Tym razem dublet skompletował Musiala.

W 65. minucie gola do dwóch wcześniejszych asyst dołożył Sane. Następnie kolejne ciosy zadali Cuisance i Choupo-Moting i Sarr. Kropkę nad "i" postawił na dwie minuty przed końcem Tolisso. Bayern ostatecznie wygrał 12:0.

Gospodarze mecz kończyli w dziesięciu. W 77. minucie czerwoną kartkę obejrzał Nobile.