Bednarek: Nie wyjechałem, żeby siedzieć na ławce. Mój cel to pierwszy skład Southampton

Bednarek: Nie wyjechałem, żeby siedzieć na ławce. Mój cel to pierwszy skład Southampton
asinfo
Jan Bednarek stał się bohaterem najgłośniejszego "polskiego" transferu w trwającym oknie. Młody stoper zapewnia, że chce szybko wywalczyć miejsce w składzie Southampton.
W ostatnim roku kariera Bednarka nabrała zawrotnego tempa. Piłkarz przebojem wdarł się do wyjściowego składu Lecha, stał się jednym z liderów całej drużyny, zapracował na renomę jednego z najciekawszych obrońców młodego pokolenia w Polsce, a w końcu podpisał kontrakt z klubem w Premier League. Czy równie szybko i dobrze będzie się rozwijała jego przygoda z Southampton?
Dalsza część tekstu pod wideo
- Nie jadę tam, żeby siedzieć na ławce. Chcę grać w pierwszym składzie i to jest mój cel - zapowiada Bednarek w rozmowie ze sport.tvp.pl.
Młodzieżowy reprezentant Polski liczy się z tym, że będzie potrzebował trochę czasu, by zaadaptować się do nowych warunków.
- Pewnie może się tak zdarzyć, że będę musiał rozegrać kilka spotkań w zespole U23, ale docelowo zamierzam grać w Premier League, a nie w rezerwach - podkreśla piłkarz.
Lech na sprzedaży Bednarka do Southampton zarobił 6 mln euro. Tym samym 21-letni stoper stał się najdroższym piłkarzem wyjeżdżającym z polskiej Ekstraklasy.
- Skoro Southampton tyle za mnie zapłaciło, to widocznie ich zdaniem tyle jestem wart. Ja się zupełnie na tym nie skupiam - twierdzi Bednarek.
Źródło: sport.tvp.pl

Przeczytaj również