Bezcenne zwycięstwo Śląska, Wisła Płock pod ścianą! Wielkie emocje w walce o utrzymanie w Ekstraklasie [WIDEO]

Goście w niedzielę grali właściwie o nic. Już od dawna wiadomo, że kolejny sezon rozpoczną w Fortuna 1 Lidze. Śląsk był pod ścianą. Musiał wygrać, by wciąż mieć nadzieje na pozostanie w Ekstraklasie. Zrobił to w efektowny sposób.

Śląsk objął prowadzenie w 38. minucie. Składną akcję gospodarzy uderzeniem z bliska zakończył Schwarz.

Wrocławianie błyskawicznie poszli za ciosem. Świetną akcję przeprowadził Yeboah, który urwał się rywalom, wpadł w pole karne i płaskim strzałem trafił do bramki.

Miedź złapała kontakt na początku drugiej połowy. Po dość chaotycznej akcji w sytuacji sam na sam znalazł się Niewulis. Obrońca gości wykorzystał sytuację sam na sam ze Szromnikiem.

Śląsk natychmiast odzyskał dwubramkowe prowadzenie. Gospodarze wykorzystali nieodpowiedzialną zabawę piłkarzy Miedzi w polu karnym. Piłkę przejął Schwarz, zagrał do Leivy, a ten wpakowal ją do bramki.

Zespół z Wrocławia dobił rywala w 74. minucie. Znów w roli głównej wystąpił Yeboah, który dopadł do bezpańskiej piłki i strzelił swojego drugiego gola w meczu. Gości było stać już tylko na zmniejszenie strat. W 90. minucie drugiego gola dla Miedzi strzelił Obieta.

Śląsk dzięki zwycięstwu przynajmniej na chwilę wydostał się ze strefy spadkowej. Wrocławianie mają punkt przewagi nad Wisłą Płock, która o 17:30 zagra z Rakowem.