Błąd Nicoli Zalewskiego w derbach Rzymu drogo kosztował AS Romę. Lazio zgarnęło trzy punkty [WIDEO]

W pierwszym składzie Romy znalazł się dziś Nicola Zalewski. Już w 3. minucie Mattia Zacagni minął reprezentanta Polski, ale po jego wrzutce piłkę wybił Gianluca Mancini. W kolejnej akcji Luis Alberto spróbował wrzucić piłkę za kołnierz Ruiego Patricio. Hiszpański pomocnik zagrał jednak zbyt mocno i futbolówka przeleciała nad poprzeczką.

W 8. minucie Felipe Anderson chciał zainicjować szybki atak Lazio. Brazylijczyk został sfaulowany przez Rogera Ibaneza, który obejrzał żółtą kartkę. W końcu wreszcie zaatakowali podopieczni Jose Mourinho. Pierwszy strzał spośród zawodników Romy oddał Georginio Wijnaldum, który huknął z dystansu nad poprzeczką.

W 25. minucie Luis Alberto brutalnie sfaulował Nicolę Zalewskiego, kopiąc go w kolano. Hiszpan został ukarany żółtym kartonikiem, a Polak zdołał wrócić do gry dopiero po interwencji sztabu medycznego.

Roma od 32. minuty grała w dziesiątkę. Ibanez wyleciał z boiska po kolejnym faulu, którym przerwał akcję Lazio. Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis.

W drugiej połowie "Giallorossi" skupili się głównie na defensywie. W 54. minucie Rui Patricio kapitalnie obronił strzał Alberto. Później Portugalczyk wygrał pojedynek z Pedro Rodriguezem. Golkipera nie potrafił też pokonać Felipa Anderson, który doszedł do pozycji strzeleckiej po rzucie rożnym.

W 65. minucie Lazio dopięło swego i objęło prowadzenie. Zaccagni wykorzystał błąd Zalewskiego, minął wahadłowego i płaskim strzałem skierował piłkę do siatki.

Wydawało się, że Roma błyskawicznie odpowie, kiedy Nicolo Casale skierował piłkę do własnej siatki. Samobój ten nie został jednak uznany, ponieważ wcześniej na spalonym w tej akcji był Chris Smalling.

W końcówce Ivan Provedel uratował swój zespół, broniąc sprytny strzał Leonardo Spinazzolli. Lazio po zwycięstwie zajmuje drugie miejsce w tabeli. Roma jest piąta.