Boniek drwi z reprezentacji Estonii. Bezwzględny żart. "Bo mamy po 70 lat"

Reprezentacja Polski przewyższała Estonię o kilka klas. Co prawda w 78. minucie goście strzelili gola honorowego, ale wcześniej nie potrafili zagrozić bramce Wojciecha Szczęsnego.

Ostatecznie biało-czerwoni wygrali z bałtyckim rywalem 5:1. Gole dla Polski strzelali Przemysław Frankowski, Piotr Zieliński, Jakub Piotrowski, Sebastian Szymański, a samobójcze trafienie zanotował Karol Mets.

Po ostatnim gwizdku gościem kanału Meczyki.pl na YouTube był Zbigniew Boniek, w przeszłości piłkarz, trener i prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. 68-latek zdobył się na bezwzględny żart z Estończyków.

- Parafrazując Grzegorza Latę: Jakby reprezentacja Polski z lat 70. zagrała z Estonią, wygrałaby 1:0. Dlaczego tylko 1:0? Bo mamy po 70 lat - wypalił Boniek.

To nie był zresztą koniec docinek w stronę półfinałowego rywala biało-czerwonych.

- Nie deprecjonowałbym zwycięstwa Polski, ale nie mówiłbym o czymś wielkim. Przeciwnik był słaby. Widzew Łódź na takie mecze jak z Estonią nie wychodzi. Widzew jest stworzony do piłki przez duże "P" - stwierdził Boniek.