Zbigniew Boniek: Mam wątpliwości, czy Kuba pociągnie Wisłę. Peszko? Swoje wypił, ale kontuzji nie ma

Zbigniew Boniek: Mam wątpliwości, czy Kuba pociągnie Wisłę. Peszko? Swoje wypił, ale kontuzji nie ma
MediaPictures.pl / shutterstock.com
Zbigniew Boniek odniósł się do powrotu Jakuba Błaszczykowskiego do Wisły Kraków. Prezes PZPN ma wątpliwości, czy doświadczony skrzydłowy będzie w stanie osiągnąć wysoką formę.
Błaszczykowski wraca do Ekstraklasy po ponad 12 latach przerwy. Kibice Wisły mają nadzieję, że pomoże Wiśle nie tylko organizacyjnie i finansowo, ale pokaże klasę także na ligowych boiskach.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Życzę mu tego, ale mam pewne wątpliwości. Uwielbiam Kubę, ale on przez dwa lata nie grał. Bo co? Bo nikt się na piłce nie zna? Bo wszyscy się mylili? Nie grał, bo ma pewne problemy fizyczne. Cała jego kariera była naładowana kontuzjami. Pytanie: jak będzie wyglądało jego zderzenie z naszą piłkarską rzeczywistością. Mówi się, że nasza liga jest siłowa, że dużo się w niej kopią, blokują, a mało jest gry. Jestem ciekaw, jak sobie poradzi. Jeśli dobrze, to będę pierwszy zadowolony, bo byłby dobrą alternatywą dla Jurka Brzęczka - mówił Boniek w programie "Prawda Futbolu" Romana Kołtonia.
Poza Błaszczykowskim do Wisły trafił też Sławomir Peszko. Boniek nie ma wątpliwości, że były reprezentant Polski będzie wiosną w dobrej formie.
- Peszko to inny typ zawodnika od Kuby. Jest szczupły, lekki, swoje wypił, ale kontuzji nie ma... - żartował prezes PZPN.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek31 Jan 2019 · 10:02
Źródło: Prawda Futbolu

Przeczytaj również