Borussia Dortmund walczy o zatrzymanie Erlinga Haalanda. Oferuje mu najwyższy kontrakt w historii klubu

Norweg trafił do niemieckiego zespołu w styczniu 2020 roku. Błyskawicznie okazało się, że jego sprowadzenie to strzał w dziesiątkę. Haaland z miejsca stał się jedną z gwiazd Borussii.

Jego kontrakt obowiązuje do czerwca 2024 roku, ale wszystko wskazuje na to, że barwy klubowe zmieni już najbliższego lata. Wówczas w życie wejdzie bowiem klauzula odstępnego w jego umowie.

W zależności od wyników BVB ma ona wynieść od 75 do 90 milionów euro. Norweg znajduje się na celowniku wielu europejskich gigantów, wśród których wymieniano między innymi Real Madryt, Bayern Monachium, Manchester City czy Manchester United.

Włoskie media informowały niedawno, że napastnik domaga się gigantycznej pensji. Teraz "Sport Bild" twierdzi, że solidną podwyżkę może dać mu także Borussia.

Według najnowszych wieści ekipa z Dortmundu jest gotowa przedstawić Haalandowi propozycję nowej umowy. Zaoferuje mu przy tym najwyższe zarobki w historii klubu - 15 milionów euro brutto za rok gry.

Włodarze BVB doskonale wiedzą, że Norweg w innym miejscu będzie mógł zarobić znacznie więcej. Mają jednak nadzieję, że zdołają zatrzymać go na jeszcze jeden sezon i sprzedać drożej latem 2023 roku.