Bramkarz Wisły Kraków: W tym roku święta będą na drugim planie

Bramkarz Wisły Kraków: W tym roku święta będą na drugim planie
screen z youtube.com
Pandemia koronawirusa pokrzyżowała plany nie tylko sportowe, ale i rodzinne, dlatego najbliższe święta Wielkiejnocy, bramkarz Wisły Kraków Mateusz Lis będzie spędzał bez swoich rodziców.
- Moi rodzice na co dzień pracują w Niemczech, także na pewno się nie zobaczymy. Wcześniej mieli zaplanowany urlop, aby przyjechać do Polski. Święta mieliśmy spędzić wszyscy w domu. Wraz z narzeczoną i jej rodzicami, ale w obecnej sytuacji przyjazd moich rodziców mija się z celem. Spędzę je w związku z tym z narzeczoną i jej rodzicami. W tym roku gdzieś święta będą na drugim planie, bo wszyscy żyją sytuacją, która nam towarzyszy. Jest ona trudna, jednak są różne świąteczne tradycje, więc trzeba będzie jak najwięcej ich wykorzystać i poczuć chociaż trochę tę atmosferę - powiedział Lis, w rozmowie z redakcją oficjalnej strony Białej Gwiazdy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Lis zdradził również, że kończą mu się pomysły, na spędzanie czasu wolnego.
- Czuję się bardzo dobrze. Nic mi na szczęście, odpukać, nie dolega. Czas spędzam razem z moją narzeczoną. Siedzimy w domu - zgodnie z poleceniami. Dbamy o siebie nawzajem. Staramy się wymyślać co chwilę nowe zajęcia, żeby się nie nudzić. Powoli kończą nam się pomysły, ale dajemy radę! - stwierdził Lis.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski08 Apr 2020 · 13:41
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również