"Brazylia mnie chce? Podoba mi się to". Ancelotti skomentował plotki o odejściu z Realu Madryt

Kontrakt Ancelottiego z Realem obowiązuje do końca czerwca 2024 roku. W ostatnich tygodniach media zaczęły jednak spekulować, że Włoch może stracić pracę już po tym sezonie. Wśród jego potencjalnych następców wymienia się choćby Mauricio Pochettino.

Sam Ancelotti spokojnie podchodzi do tematu. Twierdzi, że koncentruje się na walce o trofea.

- Plotki mnie nie dziwią i nie martwią. Będą pracował w Realu tak długo, jak klub będzie mnie chciał. Jestem spokojny - stwierdził Ancelotti.

Włoch od tygodni jest łączony z posadą selekcjonera reprezentacji Brazylii, która pozostaje wolna od zakończenia mundialu. Do tej pory Ancelotti mówił na ten temat bardzo oszczędnie. Teraz przyznał, że jest gotowy na spotkanie z szefem brazylijskiej federacji.

- Jeśli Brazylia naprawdę mnie chce, to mi się to podoba. Mam jednak kontrakt z Realem i chcę go wypełnić. Podoba mi się tutaj - powiedział Ancelotti.

- Czy zakończę karierę trenerską po odejściu z Realu? Nie - podsumował utytułowany szkoleniowiec.