Brazylijczycy obronili cztery meczbole i pokonali Francję. Dzięki temu unikną naszej kadry

Brazylijczycy obronili cztery meczbole i pokonali Francję. Dzięki temu unikną naszej kadry
Screen z TV
Reprezentacja Brazylii siatkarzy w swoim ostatnim meczu fazy grupowej na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio pokonała w pięciu setach Francuzów. "Trójkolorowi" po porażce na pewno zajmą czwarte miejsce w grupie.
Podopieczni Vitala Heynena w niedzielną noc pokonali 3:0 reprezentację Kanady. Tym samym przypieczętowali zwycięstwo w grupie A. Teraz ze spokojem mogą czekać na pozostałe rozstrzygnięcia.
Dalsza część tekstu pod wideo
Bardzo ważne dla układu tabeli w grupie B było starcie Brazylii z Francją. Faworytami wydawali się siatkarze z Kraju Kawy, którzy w całym turnieju ulegli jedynie Rosji.
Początkowo obie drużyny zdobywały punkty seriami - szybko zrobiło się 4:0 dla "Canarinhos", później było 4:4, a po chwili Brazylijczycy prowadzili 7:4. Ostatecznie kilkupunktową przewagę udało im się utrzymać do końca partii, wygranej przez nich 25:22.
Niezwykle emocjonująca była druga odsłona, zdecydowanie najdłuższa podczas tegorocznego turnieju olimpijskiego. Gra toczyła się na przewagi, a Francuzi wykorzystali dopiero jedenastego setbola, zwyciężając 39:37.
Ta walka sporo kosztowała siatkarzy z Europy. W trzeciej partii Brazylia szybko wyszła na wysokie prowadzenie, a trener "Trójkolorowych" dał odpocząć podstawowym zawodnikom. Z powrotem posłał ich do boju dopiero w czwartym secie.
Ten także rozpoczął się od wyniku 5:1 dla zawodników z Kraju Kawy. "Trójkolorowi" potrafili jednak odpowiedzieć, a później nawet objęli prowadzenie. Ostatecznie losy spotkania rozstrzygnęły się dopiero w tiebreaku.
W decydującej partii Brazylia od razu wyszła na prowadzenie 4:0. Francuzi nie tracili jednak nadziei na korzystny wynik. Zaczęli grać świetnie od stanu 9:12, zdobywając aż cztery punkty z rzędu. Ostatecznie gra toczyła się na przewagi.
"Canarinhos" obronili cztery piłki meczowe, a sami zamknęli spotkanie przy drugiej okazji. Tym samym zwyciężyli w całym meczu 3-2, dzięki czemu zajmą co najmniej drugie miejsce w grupie. Francuzi są natomiast pewni, że zagrają z Polakami. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.

Brazylia - Francja 3-2 (25:22, 37:39, 25:17, 21:25, 20:18)

Przeczytaj również