Buffon poszedł w odstawkę. Tuchel wybrał pierwszego bramkarza PSG

- Wybrałem podstawowego bramkarza. To nie jest decyzja na zawsze, ale powiedziałem Areoli, że jest na pole position do gry w pierwszym składzie - przyznał Tuchel.

Taką sytuację częściowo wymusiły okoliczności, bo Włoch nie będzie mógł zagrać w trzech meczach Ligi Mistrzów. To kara za jego zachowanie wobec sędziego po ćwierćfinałowym meczu Juventusu z Realem w poprzedniej edycji Champions League. Zawieszenie Buffona nie jest jednak jedynym argumentem, który przemawia za grą Areoli.

- Alphonse wywodzi się z akademii PSG, klub jest dla niego wszystkim. Trzeba wykorzystać taką sytuację. Musimy być dumni, że mamy takich piłkarzy. Potrzebujemy ich - podkreśla niemiecki szkoleniowiec.

- Buffon jest legendą, idolem Areoli. Obaj zdają sobie sprawę, jak wygląda sytuacja. Gigi jest bardzo ważną częścią naszej drużyny. Ma olbrzymi wpływ na drużynę. Obecnie nie gra, bo Areola potrzebuje minut. W tej sytuacji mógłby siedzieć na ławce rezerwowych z założonymi rękami i oglądać mecz, ale ciągle rozmawia z piłkarzami, stara mi się pomagać. Kiedy się to widzi, można zdać się sprawę, dlaczego ma tak wspaniałą karierę - przyznał Tuchel.