Były reprezentant Polski chciałby pracować z kadrą. "Skorzystałbym z tej szansy"

Za faworyta Cezarego Kuleszy uważany jest Andrij Szewczenko. Ukrainiec niedawno został zwolniony z Genoi. Wcześniej doprowadził swoich rodaków do ćwierćfinału EURO 2020.

Piotr Świerczewski w rozmowie z "TVP Sport" wyraził opinię, że lepszym rozwiązaniem od zatrudnienia Szewczenki byłby powrót Adama Nawałki. Zna on bowiem drużynę, co wobec małej ilości czasu może okazać się bezcenne.

- Czy Szewczenko ma obecnie odpowiednio dużą wiedzę o naszej drużynie? Wątpię. Myślę, że więcej o polskiej piłce wie każdy szkoleniowiec z naszego kraju. Teraz rozsądniejsze byłoby zatrudnienie polskiego trenera. Szewczenko doprowadził Ukrainę do ćwierćfinału Euro, ale potem sparzył się na Genoi. Bez wątpienia był wielkim piłkarzem, ale trudno powiedzieć, czy na pewno jest trenerem wysokiej klasy - powiedział Świerczewski.

- Dla mnie Nawałka to najlepsza opcja. Zna ten zespół, wielu piłkarzy było w kadrze za jego pierwszej kadencji. Wszyscy wiemy też, czego się po nim spodziewać. Autokar zawsze będzie jechał do przodu, nigdy nie będzie się cofał. Na ten moment to optymalny wybór, ale Kulesza pewnie zastanawia się, czy będzie on równie dobrą opcją w momencie, gdy w barażach poniesiemy klęskę - stwierdził.

W ostatnich dniach informowano, że w sztabie "Biało-Czerwonych" mogą znaleźć się Łukasz Piszczek oraz Jerzy Dudek. Zdaniem Świerczewskiego do świetny pomysł. Były pomocnik zaoferował także swoją pomoc.

- Uważam, ze jeśli dojdzie do tych ruchów, to będą to świetne posunięcia. To byli piłkarze z wielkimi osiągnięciami. Łukasz jeszcze niedawno był w drużynie, więc miałby też inną relację z zawodnikami. Co do mnie, to oczywiście, że chciałbym pomóc i gdyby pojawiła się taka szansa, to skorzystałbym z niej - zakończył.