Były reprezentant Polski domaga się zmian na mecz ze Szwecją. "Jest bardzo często zamieszany w straty bramki"

Obrońca Sampdorii Genua zagrał od początku w obu dotychczasowych meczach na EURO 2020. Zarówno w starciu ze Słowacją, jak i przeciwko Hiszpanii, miał udział przy golach dla rywali.

Na ten fakt zwraca uwagę Radosław Majdan. Zdaniem byłego bramkarza reprezentacji Polski Paulo Sousa powinien dokonać zmian przed meczem ze Szwecją, który zdecyduje o tym, czy zagramy w fazie pucharowej.

- Na prawej stronie obrony zdecydowałbym się na Tomasza Kędziorę. Bartosz Bereszyński, oprócz dobrych momentów, jest bardzo często zamieszany w straty bramki - powiedział Majdan w programie "Prosto z mistrzostw".

- To, co było w meczu ze Słowacją, podobnie w starciu z Hiszpanią wskazuje, że zawodnik psychicznie nie ma stuprocentowej pewności siebie. Myślę, że Kędziora dzięki swojej dynamice, woli walki, da radę - argumentował.

- Były momenty, kiedy ten zawodnik podobał mi się w naszej reprezentacji. Myślę też, że może szybko i dobrze rozpocząć akcję. Tego trener Sousa wymaga od naszych bocznych, środkowych obrońców, żeby dobrze współpracowali i szybko transportowali piłki do naszych skrzydłowych - zakończył.

Spotkanie ze Szwecją zaplanowano na środę, na godzinę 18:00. Tylko zwycięstwo pozwoli "Biało-Czerwonym" na awans do 1/8 finału z pierwszego lub drugiego miejsca w tabeli.