"Chciałem przejść na emeryturę w Realu Madryt". Wzruszające pożegnanie Karima Benzemy

Benzema przez 14 lat z powodzeniem reprezentował barwy "Los Blancos". Zdobył z Realem 25 trofeów, stając się najbardziej utytułowanym zawodnikiem w historii ekipy z Santiago Bernabeu.

Przygoda napastnika z "Królewskimi" dobiega jednak końca. W niedzielę klub oficjalnie potwierdził, że Benzema nie przedłuży wygasającego kontraktu. Zdobywca Złotej Piłki prawdopodobnie będzie kontynuował karierę w Arabii Saudyjskiej.

- Dziękuję Realowi Madryt, ponieważ tutaj mogłem spełnić swoje marzenia. Nigdy nie zapomnę tego, czego tutaj doświadczyłem. To najlepszy klub w historii i zawsze pozostanę madridistą, a Real zawsze pozostanie moją rodziną - powiedział dziś Karim Benzema.

- Trudno mówić przy tak wielu towarzyszących emocjach, ale chciałbym podziękować wszystkim moim kolegom z drużyny, prezesowi i trenerowi Ancelottiemu, który od początku obdarzył mnie wielkim zaufaniem. Chciałem przejść tutaj na emeryturę, ale czasem kierunki się zmieniają. Zawsze będę jednak wspierał i oglądał mecze Realu. Raz, dwa, trzy - Hala Madrid - dodał Francuz.

Pożegnanie Benzemy wzbudziło ogromne emocje w madryckiej ekipie. Carlo Ancelotti był wyraźnie poruszony podczas dzisiejszej ceremonii.

Benzema opuszcza Real, gdzie rozegrał 648 spotkań. Zanotował w nich aż 354 bramki i 165 asyst.