Chelsea dopięła swego! Klubowi mistrzowie świata rzutem na taśmę lepsi w derbach Londynu [WIDEO]

Świeżo tytułowani, klubowi mistrzowie świata zagrali w Premier League po raz pierwszy od blisko miesiąca. Po pierwszej połowie zawodów na Selhurst Park mogli jednak przegrywać. Bliscy otworzenia wyniku byli skrzydłowi Crystal Palace: Michael Olise oraz Wilfried Zaha. Po ich strzałach piłka nieznacznie minęła słupek bramki bronionej przez Edouarda Mendy'ego.

Po drugiej stronie boiska spektakularną paradą po potężnym uderzeniu z dystansu Antonio Ruedigera błysnął tymczasem golkiper gospodarzy - Vicente Guaita. Hiszpan musiał następnie opuścić boisko w przerwie spotkania z powodu kontuzji.

W drugiej połowie Chelsea do samego końca starała się rozstrzygnąć losy meczu na swoją korzyść. W 75. minucie gry do siatki trafił, dobijając wcześniejszy strzał Romelu Lukaku, Hakim Ziyech. Po konsultacji z systemem VAR bramka została jednak anulowana. We wcześniejszej fazie akcji Lukaku był bowiem na pozycji spalonej.

To właśnie Ziyech okazał się jednak ostatecznie bohaterem zawodów. W 89. minucie, po dośrodkowaniu rezerwowego Marcosa Alonso, Marokańczyk w końcu przełamał defensywę Crystal Palace.

Po wygranej w południowym Londynie Chelsea pozostaje na trzecim miejscu w ligowej tabeli, z 13-punktową stratą do prowadzącego Manchesteru City. Crystal Palace, które zanotowało szósty kolejny mecz w lidze bez zwycięstwa, zajmuje 13. lokatę w klasyfikacji.