Chłopiec do podawania piłek pomógł Tottenhamowi. Jose Mourinho: Kocham takie dzieciaki [WIDEO]

Tottenham źle rozpoczął mecz z Olympiakosem - do przerwy przegrywał 1:2. Być może kluczowa dla losów całego meczu była sytuacja z początku drugiej połowy.

Gospodarze starali się szybko przetransportować piłkę na połowę Olympiakosu, ale ta wyszła na aut. Wtedy z pomocą pospieszył im chłopiec do podawania piłek - błyskawicznie przekazał futbolówkę Serge'owi Aurierowi, ten wrzucił ją do Lucasa Moury, który dośrodkował do Harry'ego Kane'a. Kapitan Tottenhamu trafił do bramki na 2:2.

Zaangażowanie i wkład chłopca w gola docenił Mourinho, który jeszcze w trakcie meczu podziękował mu przybijając piątkę i przytulając. Portugalczyk do całej sytuacji odniósł się też na konferencji prasowej.

- Kocham takich dzieciaków, jakim sam byłem. Dzisiaj chłopak zachował się wspaniale. On rozumie futbol, umie go czytać i zrobił dzisiaj bardzo istotną asystę. Myślę, że nigdy tego nie zapomni - stwierdził Mourinho.

Ostatecznie Tottenham wygrał z Olympiakosem 4:2.