Coraz bliżej głośnej transakcji. Właściciel Tottenhamu zaproponował Realowi Madryt transfer swojej gwiazdy

Trwa wciąż saga dotycząca przyszłości Duńczyka. Pomocnik wielokrotnie był łączony z ekipą "Los Blancos", ale jak dotąd nie doszło do poważniejszych ruchów.

Obecnie działanie wymusza długość kontraktu zawodnika - ten wygasa za rok, a zawodnik nie chce podpisać przedłużenia umowy. Obawa przed przyszłorocznym odejściem Duńczyka za darmo zmieniła dotychczasowe - twarde - stanowisko właściciela Tottenhamu.

Jak dotąd, Daniel Levy nie dopuszczał do siebie myśli o sprzedaży Duńczyka. Teraz jednak, jak informuje "Marca", musiał zmienić swoje podejście.

Zmienił je na tyle, że sam zatelefonował do dyrektora wykonawczego Realu Madryt, Jose Angela Sancheza, któremu to zaproponował transfer Eriksena. Według doniesień "Marki" Levy oczekuje 70 milionów euro. Real miał na razie odrzucić tę ofertę, gdyż koncentruje się na sprowadzeniu Paula Pogby. Jeśli mu się to nie uda, wówczas zgłosi się do Tottenhamu po Duńczyka.