Damian Kądzior gotowy na ciężką pracę w Piaście Gliwice. "Czeka nas ligowy maraton"
Damian Kądzior jest jedną z kluczowych postaci Piasta Gliwice. Jego zespół w miniony weekend zremisował 1:1 ze Śląskiem Wrocław. Były reprezentant Polski uważa ten wynik za sprawiedliwy.
Waldemar Fornalik dał swoim zawodnikom kilka dni wolnego przed powrotem do treningów. Później Piast, podobnie jak inne kluby, będzie miał jednak bardzo napięty terminarz. Świadomy jest tego Damian Kądzior.
- Z przebiegu meczu to wydaje mi się, że ten remis był zasłużony. Śląsk operował piłką, miał swoje sytuacje, ale bramkę zdobył z karnego, który był trochę przypadkowy - powiedział Kądzior w rozmowie z oficjalną stroną Piasta.
- Pomimo nie najlepszej gry, dobrze, że w kolejnym meczu odrabiamy straty ze stałego fragmentu. W drugiej połowie tych okazji też kilka było. Rywale mieli swoją, a my mieliśmy między innymi tę, w której Alberto Toril trafił do siatki, ale sędzia gola nie uznał, bo dostrzegł spalonego. Szkoda tej okazji - podkreślił.
- Dostaliśmy od trenera trzy dni wolnego, bo w październiku czeka nas ligowy maraton i musimy być na niego przygotowani. Później wracamy do ciężkiej pracy, bo chcemy jak najlepiej i najmocniej wykorzystać przerwę, przygotowując się do tego maratonu, o którym powiedziałem - zakończył.