Reprezentant Polski zapracował na nietypową ksywkę. "Bo zaciekle walczę i dużo biegam"

Reprezentant Polski zapracował na nietypową ksywkę. "Bo zaciekle walczę i dużo biegam"
MediaPictures.pl/Shutterstock
Damian Szymański został wykupiony przez AEK Ateny z Achmata Grozny. Zawodnik w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" nie krył zadowolenia, że udało się sfinalizować tę transakcję.
Szymański trafił do Aten w zimą 2020 roku w ramach wypożyczenia z Achmata Grozny. Polak w Grecji pokazał się z dobrej strony, więc włodarze AEK-u zdecydowali się wykupić go na stałe. Łącznie za pomocnika zapłacono 1,2 mln euro. Szymański podpisał umowę ważną do 30 czerwca 2024 roku.
Dalsza część tekstu pod wideo
25-latek w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" przyznał, że jest zadowolony z tego, że będzie grał w drużynie z ligi greckiej.
- Jestem szczęśliwy. Mam nadzieję, że na dłużej zarzuciłem kotwicę w Grecji, w AEK. Zresztą, jak mogłoby być inaczej, skoro mieszkam nad samiutkim morzem - oznajmił.
- Podpisanie umowy dodało mi skrzydeł. Przez minione pół roku byłem wypożyczony i jakaś niepewność siedziała z tyłu głowy - dodał.
Szymański przy okazji zdradził, że w Atenach zasłużył sobie na dość nietypową ksywkę.
- Kumple najczęściej zwracają się do mnie zwyczajnie, po imieniu, ale kilku woła dość oryginalnie. No dobra, powiem, wołają na mnie "Dog" - wyznał.
- Dlaczego? Bo zaciekle walczę i dużo biegam. Jak się uczepię, to nie odpuszczam nikomu. Trener Massimo Carrera ceni zawziętość. Kibice też dostrzegli, że zdrowie zostawiam na boisku, choć wiadomo, bywają słabsze mecze, ale woli walki nikt mi nie odmówi. A ten „Pies” mi nie przeszkadza, bo w końcu to żarty - wyjaśnił.
Damian Szymański w barwach AEK-u zagrał w 21 spotkaniach. Zdobył w nich 1 bramkę i zanotował 1 asystę.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz30 Jul 2020 · 08:59
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również