Dani Olmo potwierdził szaloną ofertę z FC Barcelony. Hiszpan wyjaśnił, dlaczego został w Lipsku

Barcelona usiłowała dokonać transferu na wariackich papierach - po Olmo zgłosiła się ostatniego dnia okienka. Lipskowi zaproponowała 58 mln euro i bonusy.

Niemcy odrzucili tę propozycję - oczekiwali większych pieniędzy. Do powrotu do stolicy Katalonii nie był też przekonany sam piłkarz.

- Nie było nawet czasu, by się nad tym zastanowić. Wszystko działo się zbyt szybko - nie ukrywa Olmo.

- Na razie koncentruje się na grze w Lipsku. Jest mi tutaj dobrze. Chcę grać, walczyć w europejskich pucharach. To moja motywacja - powiedział reprezentant Hiszpanii.

Mimo wszystko w mediach pojawiły się informacje, że Olmo dogadał się z Barceloną w sprawie warunków kontraktu. Otwiera to furtkę do transferu w kolejnych oknach.

Olmo w sobotę czeka prestiżowy mecz w Bundeslidze. Jego Lipsk zagra z Bayernem Monachium.