Druzgocące wieści dla FC Barcelony! Rejestracja piłkarzy wstrzymana, poważne kłopoty z przepisami

W 2022 roku FC Barcelona zdecydowała się na sprzedanie 49% udziałów w firmie Barca Studios. Łączny zysk z tytułu tej transakcji, dokonanej z dwoma podmiotami, miał wynieść 200 milionów euro.

Portal "FCBarca.com" podaje, że płatność została rozbita na cztery raty. W pierwszej transzy obie spółki przekazały po 10 mln euro, zaś w kolejnych - rozłożonych na trzy lata - miały przelewać łączną kwotę w wysokości 60 milionów euro.

Teraz, jak podaje "COPE", hiszpański klub ma z tego tytułu niespodziewane kłopoty. Żadna ze stron nie dokonała bowiem rzeczonej płatności, a co więcej zarząd miał się zgodzić na odroczenie jej do końca bieżącego roku.

W związku z tym w budżecie FC Barcelony powstała dziura finansowa, która łamie przepisy ustanowione w Financial Fair Play. "COPE" przekonuje, że jakiekolwiek wpływy z transferów muszą zostać w związku z tym przeznaczone na pokrycie deficytu.

W praktyce może to spowodować druzgocący efekt na ruchy dokonywane przez "Blaugranę". Na ten moment wstrzymano rejestrację nowych zawodników - dotyczy to między innymi zaprezentowanego niedawno Ilkaya Guendogana.

Według "COPE" impas na Camp Nou będzie trwał aż do momentu rozwiązania problemu z Barca Studios. Obecny budżet klubu pomniejszono o 60 milionów euro.