Dymisja Paulo Sousy? Jan Tomaszewski przedstawił swój punkt widzenia. "Zawiódł mnie niektórymi decyzjami"

Reprezentacja Polski do mistrzostw Europy przystępuje w minorowych nastrojach. Styl gry i wyniki zespołu pod wodzą Paulo Sousy budzą wiele wątpliwości. Nic więc dziwnego, że eksperci otwarcie wyrażają swoje obawy.

Już wcześniej Jacek Ziober oraz Jacek Bąk w mocnych słowach ocenili sytuację w kadrze. Teraz kolejny kamyczek do ogródka Sousy dorzucił Jan Tomaszewski.

- Selekcjoner Paulo Sousa zawiódł mnie powołaniami i niektórymi decyzjami. Jeśli nie wyjdzie mu na Euro, będę pierwszym, który będzie żądał jego dymisji - przyznał golkiper w rozmowie z "Super Expressem".

Popularny "Tomek" ma wiele zastrzeżeń wobec decyzji podejmowanych przez selekcjonera. Nie podoba mu się gra na dwie "dziewiątki". Ma też zastrzeżenia ws. wykorzystania potencjału Piotra Zielińskiego.

- Jeśli Robert Lewandowski jest najlepszym zawodnikiem na świecie, na co dzień, w Bayernie, gra jako „9”, czyli w okolicy pola karnego, to jak Paulo Sousa chce dawać mu wsparcie w ataku? On sam sobie da radę. Dając wsparcie w postaci drugiej „9” osłabia naszą grę defensywną. Lewandowski, kiedy dostaje drugiego zawodnika, ma się cofać i grać jako pomocnik oraz na skrzydłach. Przez to jest on narażony na faule i kontuzje. Grając dwiema „9” trzeba mieć małe pojęcie o futbolu - dodał.

- Zieliński jest naszym Messim i podobnie jak Argentyńczyk musi być zwolniony z zadań defensywnych, bo do nich się nie nadaje. Rywale mają mu wąchać pięty - zakończył.