Dziennikarze zgodnie ocenili występ mistrza Polski w meczu z Hapoelem. "Żal mi kibiców Lecha Poznań"

Dziennikarze zgodnie ocenili występ mistrza Polski w meczu z Hapoelem. "Żal mi kibiców Lecha"
Marcin Bulanda
Dziennikarze zgodnie ocenili mecz Lecha Poznań z Hapoelem Beer Szewa. - Przede wszystkim żal mi kibiców. Od rana rozmawialiśmy o słabej frekwencji i mam wrażenie, że wszyscy ci, którzy się dziś pojawili, prędko mogą na stadion nie wrócić - powiedział na kanale Meczyki (YouTube) nasz dziennikarz Maciej Łuczak.
Lech Poznań zremisował z Hapoelem Beer Szewa 0:0 w Lidze Konferencji Europy. Po trzech kolejkach podopieczni Johna van den Broma mają na swoim koncie cztery punkty.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jak można ocenić występ mistrza Polski? Maciej Łuczak w krytycznych słowach ocenił poziom spotkania.
- Przede wszystkim żal mi kibiców Lecha. Od rana rozmawialiśmy o słabej frekwencji i mam wrażenie, że wszyscy ci, którzy się dziś pojawili, prędko mogą na stadion nie wrócić. Raz, że za bilety trzeba swoje zapłacić, a dwa - duże rozczarowanie, jeżeli chodzi o widowiskowość. Niewiele z tego meczu wynosimy - ocenił Łuczak.
Swoim spojrzeniem podzielił się też Tomasz Włodarczyk.
Na palcach jednej ręki można policzyć akcje, które zapamiętałem. Kilka pogubionych piłek przez Velde, chociaż czasami mu coś wychodziło i miał kilka przebłysków. Plus akcja Skórasia z boku i uderzenie Marchwińskiego - to chyba najlepsza akcja "Kolejorza" w tym meczu. To też o czymś świadczy - powiedział.
- Jedna i druga drużyna grała zachowawczo. Bez werwy. Ciężko oglądało się ten mecz. Wyłączyliśmy telewizor i można było się rozejść, taka jest prawda - podsumował Włodarczyk.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kobielski06 Oct 2022 · 21:06
Źródło: własne

Przeczytaj również