Ekspert wskazał największy problem Manchesteru United. Wcale nie Ronaldo. "On tylko macha rękami z frustracji"

Manchester United koszmarnie rozpoczął rozgrywki - przegrał z Brighton i Brentford. Atmosfera w klubie jest fatalna. Powodem są nie tylko wyniki, ale też zamieszanie wokół Cristiano Ronaldo. 37-latek chce zmienić barwy.

- Wiem, że wszyscy skupili się na Ronaldo, bo jasno dał do zrozumienia, że chce odejść, ale gdzie byłby Manchester United bez jego goli z zeszłego sezonu? To piłkarz na wielkie mecze. Ktoś, kto może coś zmienić - pyta Hamann.

- Dla mnie największym problemem ten Haga jest Bruno Fernandes. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz widziałem, jak robi coś innego niż macha rękami z frustracji. W meczu z Liverpoolem nie można mieć takiego zawodnika na boisku - ocenił Niemiec.

"The Reds" są uznawani za faworyta poniedziałkowego klasyku. I oni jednak rozczarowują na początku sezonu - tylko zremisowali z Fulham i Crystal Palace.

- Liverpool nie zaczął dobrze. Mecz z Manchesterem United jest prawdopodobnie ostatnim, jaki chciałby teraz rozegrać - uważa Hamann.

- "Czerwone Diabły" mają znacznie lepsza drużynę niż wyniki. Najbliższy mecz potraktują jako okazję do właściwego rozpoczęcia sezonu i wyprzedzenia Liverpoolu w tabeli. Jeśli ten Hag dobrze dobierze skład i taktykę, to może bardzo utrudnić zadanie Juergenowi Kloppowi - podsumował były piłkarz.