El. ME. Zbigniew Boniek o składzie kadry: Reprezentacja to nie wybieg dla modelek

Biało-czerwoni rozpoczną eliminacje do mistrzostw Europy od czwartkowego meczu z Austrią. Poza tym grupowymi rywalami naszej drużyny będą Izrael, Macedonia, Słowenia i Łotwa. Po losowaniu taki zestaw przyjęto z radością, ale Boniek przestrzega przed hurraoptymizmem.

- To grupa, gdzie każdy może odebrać punkty każdemu, przede wszystkim na poziomie od trzeciego do piątego miejsca. Ale ja tam nie patrzę. Mamy dobrą drużynę, a możemy mieć jeszcze lepszą - mówi Boniek w rozmowie z Interią.

W ostatnich tygodniach dyskusję o reprezentacji Polski zdominował temat napastników. Jerzy Brzęczek ma do dyspozycji trzech świetnych snajperów - Roberta Lewandowskiego, Arkadiusza Milika i Krzysztofa Piątka. Wielu dziennikarzy zastanawiało się, czy da się ich pogodzić w jednym składzie. Boniek podkreśla jednak, że ważny dla kadry może być też piłkarz, dla którego zabraknie miejsca w wyjściowej jedenastce, ale da dobrą zmianę.

- Reprezentacja to nie jest wybieg, na który wychodzą najładniejsze modelki i każda musi się pokazać. To ma być dobrze funkcjonujący team. Cieszymy się, że mamy dobrych napastników, a czy trener znajdzie dla nich wszystkich miejsce od pierwszej minuty, zobaczymy. Wydaje mi się, że najważniejszym elementem w tej zabawie jest wykreowanie pewnego entuzjazmu. Wszyscy mają cel i musi być w tym trochę młodzieńczej werwy, nieprzewidywalności - przyznał Boniek.