Emery: Po 22 latach Wengera musiałem otworzyć okna

- Po 22 latach Wengera musiałem otworzyć okna - powiedział Emery w rozmowie z hiszpańskim dziennikiem "Marca".

- Trzeba było poprzestawiać krzesła we wszystkich departamentach klubu. Nie ze względu na to, że było coś zaniedbane. Chodziło o to, aby każdy znów był zmotywowany. Trzeba było wstrząsnąć kilkoma rzeczami, wyczyścić dywany, otworzyć okna, ale w pozytywny sposób - podkreślił.

- Spotkałem się z Wengerem raz i to było tyle. Bardzo go szanuję, ale bez względu na to, ile przekazał mi informacji, to ja musiałem dokonać zmian - zaznaczył.

- Powiedziałem zawodnikom: "Zaczynamy z niczym". Nawet teraz, cztery miesiące później, nadal mogę powiedzieć, że jesteśmy na samym początku - stwierdził.

Jego podopieczni zajmują piąte miejsce w tabeli Premier League ze stratą ośmiu punktów do liderującego Manchesteru City. W najbliższej kolejce zmierzą się na wyjeździe z AFC Bournemouth. "Kanonierzy" są już też na dwie kolejki przed końcem pewni awansu do fazy Pucharowej Ligi Europy.