Emery pręży muskuły. "Real nie zdaje sobie sprawy, co spotka go w Paryżu"

Najbliższe tygodnie będą kluczowe dla przyszłości Emery'ego w Paryżu. PSG właściwie może być już pewne zdobycia mistrzostwa Francji, ale wkrótce czeka je prestiżowy mecz z Olympique Marsylia. Zanacznie ważniejszy będzie jednak rewanż z Realem Madryt w Lidze Mistrzów. Neymar i spółka będą próbowali w nim odrobić straty z pierwszego meczu.

Choć do rewanżu z Realem zostały jeszcze dwa tygodnie, to Emery już żyje tym spotkaniem.

- W większości meczów w tym sezonie udowodniliśmy, że stać nas na wiele. Na Parc des Princes czujemy olbrzymią siłę. Widzieliśmy to w siedemnastu meczach w tym sezonie - wszystkie wygraliśmy - podkreśla Emery.

- Olympique Marsylia i Real Madryt wiedzą, że muszą przyjechać do Paryża, ale nie zdają sobie sprawy, co ich tu spotka. Damy z siebie wszystko. Skupiamy się tylko na najbliższych meczach. To spotkania, które przejdą do historii PSG - zapewnia Hiszpan.