Fatalna sytuacja Szymona Żurkowskiego. Trener go nie chce, ale Polak utknął w Fiorentinie

W trakcie letniego okienka transferowego Szymon Żurkowski był blisko przenosin do Empoli. Ostatecznie jednak ruch ten nie doszedł do skutku, ponieważ Fiorentina nie zdołała dogadać się ze swoim ligowym rywalem.

Tym samym reprezentant Polski utknął w klubie z Florencji, a jego sytuacja nie wygląda dobrze. W tym sezonie pomocnik uzbierał tylko 33 minuty.

Co więcej, nic nie wskazuje na to, aby w następnych tygodniach miało dojść do rewolucji. To zaś podważa sens powoływania Żurkowskiego na tegoroczny mundial.

- Mówiąc wprost: trener Italiano nie ma do niego przekonania. I jest niemal pewne, że zimą Żurkowski zmieni klub. Zainteresowanie nim wykazują wspomniane Empoli, Spezia i Bologna - stwierdził włoski dziennikarz, Giacomo Iacobelis.

- Trener woli innych graczy. Można powiedzieć, że przed Żurkowskim w tym sektorze boiska jest czterech innych zawodników do gry - dodał w rozmowie z portalem "WP Sportowe Fakty".

Problemy Szymona Żurkowskiego są tym samym problemami dla Czesława Michniewicza. Selekcjoner reprezentacji Polski ma coraz węższe pole manewru, jeśli idzie o środkowych pomocników - Jacek Góralski oraz Jakub Moder są kontuzjowani, natomiast były piłkarz Górnika Zabrze nie gra w Fiorentinie.