Fatalny mecz Polaków w Lidze Narodów. Ogromna dominacja Włochów, bandycki faul Góralskiego [WIDEO]

Fatalny mecz Polaków w Lidze Narodów. Ogromna dominacja Włochów, bandycki faul Góralskiego [WIDEO]
PressFocus
Reprezentacja Polski przegrała z Włochami 0:2 w 5. kolejce Ligi Narodów. Gole dla "Squadra Azzurra" zdobyli Jorginho oraz Domenico Berardi. "Biało-Czerwoni" kończyli mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Jacka Góralskiego.
Dalsza część tekstu pod wideo
Udane październikowe mecze w wykonaniu Polaków, a także znaczne osłabienia w reprezentacji Włoch spowodowały, że przed meczem mieliśmy spore nadzieje na wywalczenie korzystnego wyniku. Rywale od samego początku zdominowali jednak podopiecznych Jerzego Brzęczka.
Statystyki pierwszej połowy były dla naszego zespołu wręcz bezlitosne. Wystarczy powiedzieć, że nie oddaliśmy absolutnie żadnego, choćby niecelnego strzału na bramkę rywali. Dominacja Włochów nie ulegała wątpliwości, a Wojciech Szczęsny miał sporo roboty.
Golkiper dobrze poradził sobie między innymi z uderzeniem Federico Bernardeschiego. W 20. minucie nasz bramkarz wyciągał piłkę z siatki po celnym uderzeniu Lorenzo Insigne, lecz gol nie został uznany, bo będący na spalonym Andrea Belotti przeszkodził Szczęsnemu w interwencji.
Kilka minut później błąd popełnił Grzegorz Krychowiak, faulując w polu karnym napastnika "Squadra Azzurra". Arbiter nie miał wątpliwości i wskazał na jedenasty metr, a Jorginho uderzył w ten róg, w którym nie było polskiego golkipera.
Wynik 1:0 utrzymał się do przerwy, choć Belotti miał szansę na podwyższenie wyniku - uderzał jednak niecelnie. Wynik, a przede wszystkim fatalna gra, skłoniły Jerzego Brzęczka do dokonania trzech zmian już w przerwie - na murawie zameldowali się Piotr Zieliński, Kamil Grosicki i Jacek Góralski.
To na niewiele się jednak zdało, a ostatni z wymienionych zmienników powinien się cieszyć, że błyskawicznie nie został ukarany czerwoną kartką, bo po ostrym faulu na Belottim mógł, a nawet powinien wylecieć z boiska. Arbiter pokazał mu jednak tylko żółty kartonik.
Pretensji do sędziego gospodarze mieli zresztą dużo więcej, bo wydaje się, że po zagraniu ręką Jana Bednarka powinni mieć kolejny rzut karny. Wcześniej dobrą okazję miał również Nicolo Barella, lecz uderzył nad poprzeczką.
Ostatecznie kończyliśmy jednak to spotkanie w dziesiątkę, a w 77. minucie Góralski ostatecznie się doigrał - po kolejnym faulu Clement Turpin już go nie oszczędził i usunął z boiska.
W dziesiątkę Polacy byli jeszcze bardziej bezradni niż wcześniej. Rywale z dużym spokojem czekali na dogodne okazje do podwyższenia wyniku i ta sztuka ostatecznie im się udała.
W 84. minucie Lorenzo Insigne zagrał w pole karne do Domenico Berardiego, ten bez problemu zwiódł Arkadiusza Recę i ustalił wynik na 2:0 dla "Squadra Azzurra". Dzięki temu Włosi są nowymi liderami grupy, a nasi piłkarze spadli na trzecie miejsce. Więcej o sytuacji w naszej grupie piszemy TUTAJ.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik15 Nov 2020 · 22:37
Źródło: własne

Przeczytaj również